Jego głos i dźwięk gitary przez wiele lat usłyszeć mogli zarówno mieszkańcy, jak i turyści odwiedzający Park Zdrojowy w Kudowie-Zdroju. Wielu z nich twierdzi, że był on symbolem tego miejsca. W czwartek, 22 sierpnia w sieci pojawiła się informacja o śmierci Ryśka. Tak ulicznego gitarzystę we wpisach na portalu społecznościowym wspominają mieszkańcy.
– Jego głos był nierozłączną częścią kudowskiego parku, znali go wszyscy Kudowianie, znali go turyści, znali go internauci. Tu na Ziemi gwiazda niedoceniona, tam będzie świecił i grał w niebiosach — czytamy na profilu Kudowa Zdrój — magiczne uzdrowisko.
– Żegnaj Rysiu, jeszcze raz dzięki za „How Can You Mand A Broken Heart”…ostatnią piosenkę, jaką mi zaśpiewałeś... – czytamy w kolejnym wpisie.
Rysiek grał zarówno znane przeboje, jak i piosenki autorskie. Niektóre nagrania jego występów w serwisie YouTube mają ponad milion wyświetleń, a do jednego z utworów nagrany został także cover.
Ryśka wspomina także pochodzący z Kudowy-Zdroju pisarz i dziennikarz Norbert Grzegorz Kościesza.
„Był pewnym symbolem epoki, która mija bezpowrotnie…
Nie każdy go też lubił,
zresztą wątpię, czy mu na tym zależało.
Ale w porównaniu do dzisiejszych pato-celebrytów,
pseudo-gwiazd, którymi się wielu podnieca,
Rysiek był prawdziwy.
Był jednym z wielu szaraczków,
jednym z nas – zwykłych ludzi.
Grający na swej gitarze w parku
i śpiewający dla miejscowych oraz kuracjuszy.
Nie miał szczęścia,
które otworzyłoby mu szerzej drogę.
Nie miał kogoś, kto by go poprowadził...
I nie udało mu się wykorzystać tzw. „5 minut”.
Życie to nie bajka..
O śmierci Ryśka też nie usłyszycie dziś w TV i Radio
ale możemy sprawić, że jego piosenkę usłyszy wielu na FB
– kto chce i może,
niech poda dalej…
Żegnaj Rysiu[*]”
Ryszard zmarł 16 sierpnia 2024 r. Miał 70 lat.