Sympatycy, działacze i piłkarze Pogoni Duszniki-Zdrój jak co roku rozegrali Mecz Noworoczny. W jego trakcie padł także pierwszy tegoroczny gol, którego autorem był Marcin Błachut.
To już tradycja, że w Dusznikach-Zdroju, 1 stycznia w samo południe na boisku Orlik gromadzą się mieszkańcy, którzy wspólnie grają w piłkę nożną. W tym roku było ich około pięćdziesięciu. I choć nie wszyscy weszli na zieloną murawę, jedynie obserwując zmagania, pokazuje to, że inicjatywa, która już od lat praktykowana jest w tym mieście, cieszy się niesłabnącą popularnością.
-Cieszymy się, że od lat na takie akcje chodzą tłumy mieszkańców, którzy są kibicami naszej drużyny, a także piłkarze i działacze. W tym roku grali z nami młodzicy, a także gracze, którzy już zakończyli zabawę z futbolem. To pokazuje, jak dużą rodziną jest Pogoń Duszniki-Zdrój – mówi Damian Bednarz, kierownik drużyny seniorów.
Mecz zakończył się wynikiem 17:14, choć rezultat spotkania tego dnia nie był najważniejszy. Warto odnotować, że pierwszego gola w Nowym Rok strzelił Marcin Błachut, który w drużynie występującej na boiskach A klasy gra na pozycji…bramkarza. Jest to najpewniej pierwszy gol strzelony na ziemi kłodzkiej.