Podczas briefingu z udziałem ministra służb specjalnych Tomasza Siemoniaka, prezydenta Wałbrzycha Romana Szełemeja i burmistrza miasta Kłodzka Michała Piszko nie zabrakło trudnych pytań o kondycję Platformy Obywatelskiej w powiecie kłodzkim w kontekście niezarejestrowania list koalicji w wyborach do rady miasta oraz doniesień medialnych związanych z zarzutami prokuratorskimi w stosunku do dwóch osób związanych z kłodzką PO.
Żałosny jest pan Piszko. Na swoje zaproszenie wystąpił przed Ratuszem z Szełemejem i Siemoniakiem bo nie wypadało im odmówić tak zwanego ” poparcia” – wdzięczności za fotki które sobie Piszko z Szełemejem i Siemoniakiem robił – służąc za tło na organizowanych przez nich spotkaniach . Piszko do pięt nie dorasta Szełemejowi jako samorządowcowi a tak zwane „wsparcie” NIE MA nic wspólnego z interesem Kłodzka i jego rozwojem , wręcz szkodzące i oddalające dołączenie Kłodzka do miast dynamicznie się rozwijających by mogło wykorzystać swój duży potencjał którego wielu samorządowców nam zazdrości , niestety przez Piszkę niewykorzystany ! ! ! PANIE BURMISTRZYNIE TO ZMIENIĄ.